Uwielbiam pić soki z świeżo wyciśniętych owoców lub warzyw przerobionych w sokowirówce. Mmmm pycha, jak tylko o tym myśle od razu chce mi się pić. To jest totalnie co innego jak takie kupne. Odkąd mam sokowirówkę (którą można powiedzieć, że dostałam w spadku od babci.. ma już ponad 20 lat) juz nie kupuję soków z kartonu. Nic nie odda prawdziwego smaku warzyw i owoców jak nie zrobione soki samemu, bez dodatku cukru i bez rozcieńczenia wodą.
Ostatnio wróciliśmy z zakupów i bardzo chciało mi się pić więc zrobiłam taki szybki soczek pomarańczowo-marchwiowy, zobaczcie sami..
Ostatnio wróciliśmy z zakupów i bardzo chciało mi się pić więc zrobiłam taki szybki soczek pomarańczowo-marchwiowy, zobaczcie sami..
Przepis:
- dwie pomarańcze
- 5 marchewek
I Gotowe
Soku nie było dużo starczyło tylko na dwa kieliszki, ale dodał energii i pragnienie ucichło. Polecam spróbować!!:):)
A wy pijecie takie soki, robiąc samemu czy raczej kupujecie w sklepie?
ps. Jeśli ktoś nie ma sokowirówki albo wyciskacza do cytrusów, to zapraszam do mnie w odwiedziny na degustacje:):)
Pozdrawiam, Magdalena S.
Jeśli podobał ci się wpis, podziel się nim, może dzięki tobie ktoś jeszcze z niego skorzysta.:)
Jeśli często robisz soki to polecam zainwestować w wyciskarkę. Koszt to ok 100zł, ale wyciśniesz dużo więcej soku niż ręczną. Sam soczek bardzo dobry, ale ja daje więcej marchewki.