Zastanawiasz się dlaczego tak bardzo i tak często łakniesz słodkiego? Boisz się o swoje zdrowie? Boisz się cukrzycy? I słusznie. Ciekawe ile razy słyszałeś/aś, że jeśli masz ochotę na cukier, czy coś słodkiego to oznacza, że twój organizm się tego cukru domaga, a może sam/a tak właśnie często powtarzasz. Poniekąd jest to prawda, ale tylko poniekąd.
Dziś chciałam Wam przedstawić krótką grafikę, która w jasny sposób wyjaśnia zjawisko chęci na coś słodkiego. Pomijam tym razem grzyby czy drożdże, które zagnieżdżając się w naszym organizmie również, zachęcają nas do słodkiego i które dokarmiany właśnie słodkie jedząc (o tym może inny razem).
Jak to się dzieje, że masz ochotę na słodkie?
1. Masz ochotę na coś słodkiego. Kupujesz ciasteczko, pijesz słodki napój, jesz słodki jogurcik, czy nawet owoc (z owocami zasada jest ta sama, jednak witamin zawartych w owocach potrzebujemy, a w reszcie raczej nich nie znajdziemy), wybierz co chcesz. Mniam.. pysznie co?
2. Po zjedzeniu WOW! Masz powera! Gwałtownie w twojej krwi podnosi się poziom glukozy. Nie jest to jakieś zjadliwe optimum, glukoza podnosi się do BARDZO wysokiego poziomu.
3. Wysoki poziom glukozy daje sygnał twojej trzustce do produkcji i wyrzucania insuliny w celu zmniejszenia poziomu glukozy.
Udało się! Glukoza spada do poziomu optymalnego dla organizmu.
4. Ale zaraz zaraz… Poziom glukozy jest okej, ale trzustka nadal jeszcze produkuje insulinę. Przecież tak miało nie być!
Niestety tak jest, dalsza produkcja insuliny powoduje dalszy spadek glukozy do poziomu poniżej optymalnego i zaczyna nam jej brakować.
5. Zaczynasz czuć się senny, jakiś przemęczony…Chyba brakuje ci cukru! Teraz patrz punkt 1.
Tak, moi drodzy, tak to działa.
Jedząc dużo i regularnie produkty złożone przede wszystkich z cukrów prostych, oprócz tego że zaczynamy tyć, powodujemy także niezłe spustoszenie w naszym organizmie. I nie tylko sobie, często również i naszym dzieciom!!!!
Ale to nie wszystko…
Za każdym razem, gdy zjemy coś słodkiego i poziom glukozy gwałtownie nam podskoczy (patrząc na wykres glukoza powinna nam falować delikatnie, a nie gwałtownie podskakiwać i spadać) nasze komórki całego organizmu uodporniają się na działanie insuliny (insulina powoli przestaje działać) – po jakimś czasie, kilku latach jedząc tak samo, tak się uodpornimy na nią (insulinę), że trzustka już nie potrafi nam jej wyprodukować. I tak powstaje cukrzyca typu 2. (Ale więcej o ty może też już innym razem)
Przestań jeść cukier!!!
Trochę nastraszyłam? To dobrze. Więc co teraz zrobić? Pierwsza i najważniejsza zasada – przestać jeść cukier (biały, brązowy, … jaki tam wolisz) – pod każdą postacią. Jeśli masz dzieci przestań je truć, wytłumacz dlaczego nie będą żywić się jak dotychczas i przede wszystkim pokaż im na swoim przykładzie, że można jeść smacznie i zdrowo. Nie słodźcie herbaty, nie jedzcie produktów przetworzonych, nie pijcie napojów słodzonych, nie jedzcie słodkich ciasteczek, itp. itd. Nie jest to wcale jakieś trudne. Po prostu trzeba zrozumieć, że to jest nam niepotrzebne i powoduje tylko problemy. Kilka dni detoksu, a już o cukrze nie będziesz chciał/a myśleć. Obiecuję ci to. Przynajmniej u mnie tak to zadziałało.
A poza tym..Czytajcie etykiety, żeby móc uchronić się od cukru. A jeśli już czasem chcesz zjeść słodkie, to zamień cukier na miód, ksylitol lub stewię. Wiadomo od czasu do czasu zjeść coś niezdrowego podobno nie zaszkodzi, ale co to znaczy od czasu do czasu? 🙂
Pozdrawiam słodko,
Magdalena
zdjęcie 1 – http://www.tapetus.pl
Zgadzam sie. Cukier to samo zlo i ciezki uzalezniacz. Ale niestety jeszcze niewiele osob zdaje sobie z tego sprawe. 😉
Witam
Super blog 🙂 taki czytelny, a co do cukru to jest moją słabością i nie wiem jak sobie wytłumaczyć, że to niezdrowe. Cukier jest dla mnie jak narkotyk 🙁 i codziennie sobie powtarzam, że z tym kończę ale nie potrafię, ale wiem, że pewnego dnia w końcu się uda. Wierzę w to!!