Dziś tak trochę z humorem….a więc.
- Najważniejsza zasada, to w Święta trzeba sprobować wszystkiego i nie w takich ilościach, któych nawet nie widać na talerzu. Nie, nie krępujmy się, to są święta, trzeba szaleć, jedzcie ile się w brzuchu zmieści. Wtedy będziemy się czuli, że święta zostały przeżyte tak jak należy.
- Pamiętajcie, aby podczas kolacji wigilijnej usiąść obok największego łasucha, on pomoże Ci, i będzie dopingował, kto zje więcej.
- Nie zapomnij o ciastach to też są potrawy świąteczne, jedz ich ile chcesz, przecież są pyszne.
- Pamiętaj, aby w trakcie posiłków nie wstawać od stołu, po pierwsze po co, a o drugie jak wstaniesz a już sporo zjadłeś może być ci potem niezbyt miło, więc lepiej siedź do końca.:)
- Święta to nie tylko kolacja wigilijna, ale też pierwszy i drugi dzień Świąt, wtedy też stosuj się do zasad powyżej, a nic nie stracisz w te święta.
- Pamiętaj, aby na kolacje wigilijną iść głodnym, najlepiej nie jedz nic tego dnia, a wtedy całą kolację pochłoniesz tak szybko jak tylko mrugniesz okiem, a osoba organizująca ją będzie w niebo wzięta, że tak bardzo ci smakowało.
A na koniec to pamiętajcie aby wziąć cośna „zgagę”, bo przy zastosowaniu siędo powyższych zasad bez niej się nie ominie.:)
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
chciałam złożyć Wam życzenia,
więc wszystkiego najlepszego, zdrowia i szczęścia.
Przede wszystkim spokojnych i radosnych Świąt
przeżytych w gronie rodzinnym.
Nie przejedzenia się i dobrego samopoczucia.
Jak również spełniania się i wielu sukcesów w życiu.
I szczęśliwego Nowego Roku 2012.
Oby ten Nowy był jeszcze lepszy od poprzedniego…:):)
U mnie zazwyczaj są potrawy które wyłącznie robimy na Wigilię więc oszczędne jedzenie nie wchodzi w grę 😉