W dobie Fast foodów, wszech obecnego śmieciowego jedzenia oraz pogoni za niczym, często zapominamy o zdrowiu. Dziwimy się, że non stop chorujemy, to kaszel to katar, od czasu do czasu grypa. Leczymy się lekarstwami wszelkiego rodzaju, a zapominamy o najważniejszym – O ZDROWYM NIEPRZETWORZONYM JEDZENIU.
Mając na myśli nieprzetworzone jedzenie mówię o zwykłej marchewce, kalarepie, o każdym warzywie czy owocu. Oczywiście podgrzanym nie więcej niż do 41 st.C.
Dlaczego! Nieugotowane warzywa są przecież ciężko strawne, a po surowym jabłku boli mnie brzuch!?!
Ok. jeśli masz 70 lat oraz chorobą trzustkę to może tak być, więc trzeba takie warzywa zetrzeć na tarce i lekko podgrzać oczywiście poniżej 41 st.C.
Kolejnym sposobem na takie problemy może być niedokwaszony żołądek, czyli pH powyżej 3 (po zażyciu Ranigastu jest 7, czyli woda). Jest wiele sposobów na dokwaszenie żołądka, ale o tym w jednym z kolejnych postów.
Więc 41st. C skąd taka akurat wartość ?
Nie zawsze ekologiczne warzywa muszą być wyznacznikiem zdrowia. Oprócz braku chemii używanej do uprawy roślin, bardzo ważny jest stopień obróbki cieplnej. Otóż w świeżych warzywach i owocach występują enzymy, które pomagają nam je strawić, jednocześnie odciążając żołądek, dwunastnicę, trzustkę i jelito cienkie. Niestety podczas procesu gotowania nie tylko witaminy uciekają nam nieodwracalnie z pożywienia, ale i enzymy. Przeprowadzone było wiele badań na temat obróbki cieplnej pożywienia i okazało się, że temperatura 41st.C jest temperaturą optymalną (nawet w diecie RAW FOOD stosuje się takie podgrzewanie).
Dodatkowo w dzisiejszych czasach prawie każda żywność jest przetworzona i zakonserwowana. W celu długotrwałego przechowywania na półkach trzeba enzymy dezaktywować, aby procesy trawienne nie zaczęły się w opakowaniu. Po zjedzeniu takich frykasów również obciążasz cały układ trawienny, czujesz się ciężko, masz wzdęcia.
Także pamiętaj jest sezon na świeże owoce i warzywa, więc ciesz się czystym smakiem. Jedz sałatki i surówki, podjadaj młodą marchewkę, a na pewno twój organizm Ci za to podziękuje :).
Pozdrawiam Łukasz
Nie wiedzialam, ze podgrzewanie warzyw wplywa na nie az tak negatywnie. Dobrze, ze sezon w pelni wiec mozna korzystac z dobrodziejstw natury 🙂
Zastanawiałam się właśnie dlaczego i skąd to magiczne 41 🙂 .. póki co jestem wegetarianką, ale kto wie co przyszłość przyniesie może akurat dołączę kiedyś do grona RAW 😉