nich nie wiedzielibyśmy kim jesteśmy. Każdy posiada swój poziom ograniczeń.
Ważne jest to, aby dostrzec je , dowiedzieć się jakie one są i jeśli za bardzo
nas ograniczają – zmieniać je. Małymi kroczkami… być czujnym… zauważać problem…
interweniować.
być wszystko.. Wyjście z domu, ćwiczenia, uprawianie sportu, inna dieta, inne
życie.
strach Cię paraliżuje, to on wprowadza do Twojego życia ograniczenia. Lepiej
nic nie robić, uważać, że wszystko jest beznadziejne, inni ludzie, którzy coś
robią (choć nawet coś im nie wychodzi) są beznadziejni. Ale oni próbują! Nie
boją się. A ty?
się Twoje życie, chciałbyś coś zmienić…? Nie bój się.
chcesz coś zmienić… to już jesteś na dobrej drodze. Najważniejsze to chcieć. Więc działaj! Rusz
się! Po prostu chciej!
Postanowienie! Jesz zbyt dużo,
niezdrowej żywności. W końcu RAZ a STANOWCZO! Postanów! NIE BĘDĘ JUŻ TEGO JADŁ,
KONIEC Z TYM! Będę się zdrowo odżywiał! Zapisz to na kartce! Schowaj ją gdzieś głęboko, ale gdzieś gdzie
zawsze będziesz mógł do niej zajrzeć i zawsze pamiętaj o swoim postanowieniu.
Sam jesteś szefem swojego życia! Jeśli
nie ty masz je zmieniać, to kto zrobi to za ciebie!
Motywuj się! Gdy już postanowisz – nie
ma odwrotu. Powiedziałeś sobie, że raz na zawsze chcesz coś zmienić. To ty
będziesz się rozliczał później ze swojego postanowienia. Więc motywuj się! Oglądaj, ćwicz, próbuj!
zmienić dietę, zainspirowałeś się już gdzieś, jesteś pełen motywacji, ale tak
naprawdę nic nie wiesz na jej temat. I tu przechodzimy do kolejnego kroku…
robił niczego pochopnie. Dlatego kolejną ważną sprawą po chęci i motywacji jest
nauka! Przeczytaj kilka książek na temat, który cię interesuje. Zapytaj się
innych osób, które już np. stosują daną dietę od wielu lat, którzy już ćwiczą
od pewnego czasu. „Jak ty to robisz? Jak dajesz sobie radę? Co ci daje powera?”.
Każdy chętnie ci pomoże. I czytaj, czytaj, czytaj. Zapisuj swoje spostrzeżenia.
Inspiruj się innymi.
do tego dojść. Czy gwałtownie się zmieniasz, czy metodą małych kroczków. Według
mnie obie metody są dobre – jeśli chcesz zmienić dietę. Zależy tylko od ciebie
jaki jesteś i która metoda lepiej na ciebie podziała. Jeśli chcesz zacząć
biegać jednak polecałabym metodę małych kroków, bo jednak
kondycję trzeba sobie wypracować. Dlatego napisałam na początku – poznaj
siebie!
3. Musisz się liczyć tylko z tym, żeby nie stracić motywacji! Bez niej nawet
najlepsze pomysły, postanowienia upadają. To motywacja napędza cię do działania
i daje wiarę na kolejne dni.
się zaczął! Wierzę w to, że wszystko co sobie zaplanujesz Ci się uda!
kroków i zastosuj.
możesz je przezwyciężyć. Twoje marzenia o zdrowym, szczęśliwym życiu mogą się spełnić!:)
Jeśli podobał ci się wpis, podziel się nim, może dzięki tobie ktoś jeszcze z niego skorzysta.:)
Bardzo fajne, a zarazem interesujące miejsce 🙂
najgorzej z tą motywacją :/
dokładnie, z motywacją bywa ciężko
Sprobuje się dostosować do tych kroków 😉 Zobaczymy, czy tym razem mi się uda (musi!) 😉 pozdrawiam
Bardzo motywujący tekst, trzeba więcej takich w sieci.
Dziękuję Wam kochani za komentarze. Jest mi bardzo miło. :*
Trzymam za was kciuki aby strach i ograniczenia już nigdy nad wami nie panowały. 🙂
I tak jak napisała Daria – teraz MUSI się udać!
Każdy może coś osiągnąć!
Tak. Jeśli tylko będzie bardzo chciał. Ważne jest nie poddawać się! 🙂